Oglądanie telewizji jest bardziej szkodliwe niż przypuszczano - niszczą się przecież oczy, którymi patrzymy cały czas w święcącą lampę, (bo ekran to lampa). Powoduje to, że człowiek coraz gorzej widzi zwłaszcza przy nieco słabszym oświetleniu. Dodatkowo jonizujemy dodatnio powietrze, co wpływa bardzo negatywnie na wszystkie układy człowieka a szczególnie jego psychikę. Cierpią więc oczy, nasz mózg oraz dodatnio jonizowana skóra twarzy. Wprost proporcjonalnie do czasu spędzonego przed ekranem telewizora pogarsza się również nasz nastrój.

Siedzenie przed telewizorem - to jak wiemy brak ruchu prowadzący do otyłości, powodujących choroby serca i wiele innych groźnych schorzeń. Ciekawostką może być przypuszczenie bazujące na logicznym porównaniu, że siedzenie w dodatnio zjonizowanym studio telewizyjnym, bez naturalnego oświetlenia promieniami słonecznymi, przy lampach różnego rodzaju może prowadzić do znacznego zwiększenia ryzyka zachorowania na nowotwory... Statystyki dowodzą, że zachorowalność na tego typu schorzenie wśród dziennikarzy telewizyjnych jest zaskakująco duża i przekracza o wiele tysięcy procent grupę zawodową zajmującą się rolnictwem lub geodezją. Czy w takim razie powinniśmy skierować pismo do minister zdrowia z prośbą o zlikwidowanie telewizji w trosce do zdrowie zarówno ich jak i całego społeczeństwa?

Doniesieniem takim nie jest jednak nikt zainteresowany, bo nie leży one w interesie tych, którzy musieliby takie informacje wyemitować na swoich antenach.

Doniesienie to publikujemy po reakcji jednego z naszych czytelników, oburzonych brakiem logiki w ostatnich doniesieniach. Pomimo, że początkowo może się wydawać, że nie ma ona nic wspólnego ze słońcem, prawda jest inna. Grono naukowców zajmujących się badaniem witaminy D3 dowiodło kilka lat temu, że to właśnie, między innymi, telewizja i jej rozwój jest jedną z głównych przyczyn wzrostu zachorowalności na choroby nowotworowe. Oglądanie telewizji i czas spędzony przed ekranem komputera zmienił całkowicie nasze życie i ograniczając czas spędzany na zewnątrz pomieszczeń oraz kontakt z naturalnymi promieniami słońca obniżył znacznie naszą odporność na wszelkie choroby. Związany z tym niedobór witaminy D3, szczególnie w okresach niższego nasłonecznienia odbił piętno na pracy naszego układu immunologicznego związanego z ochroną nas przed nowotworem. Aby nie wprowadzać niepotrzebnej paniki należy dodać, że choroby nowotworowe mają podłoże genetyczne i to czy zachorujemy na raka czy też nie w największym stopniu uzależnione jest od uwarunkowań genetycznych. Warto jednak wiedzieć, że stale wysoki poziom witaminy D3 w naszej krwi chroni nas przed zachorowaniem nawet w przypadku uwarunkowań. W takim wypadku, korzystanie z solarium w okresie zimy wydaje się być dobrą prewencją zdrowia dla każdego.

Odwiedzając solarium musimy jednak zmienić nasze oczekiwania i kierować się nie chęcią szybkiego brązowienia się skóry, lecz elementem prozdrowotnym, czyli syntezą witaminy D3. Lampa syntezująca taką witaminę nie może być agresywna i musi posiadać bardzo wyważone spektrum, w którym UVB syntezujące witaminę oraz wspomagające produkcję melaniny oraz UVA odpowiedzialne za powstanie szybkiego, ale krótkotrwałego brązu, są dokładnie do siebie dobrane w ich łączna dawka podczas jednego seansu nie przekracza dawki rumieniotwórczej, czyli takiej  powodującej podrażnienie skóry.

Jeśli chcemy, więc poszukać zdrowia w salonach solarium kierujmy się wiedzą i profesjonalizmem obsługi, jej podejściem do naszej skóry oraz jej przygotowaniem do świadczenia usług z dziedziny światłoterapii a nie tylko szybkiego opalania. Dobrą alternatywą dla tych, którzy nie lubią ryzyka będą salony wyposażone w melanometry, w których przed skorzystaniem z usługi skóra klienta zostaje zmierzona w celu określenia maksymalnego czasu opalania. W salonach takich klient może otrzymać wydruk planu opalania dopasowany zarówno do jego skóry jak i oczekiwań. Melanometr nie jest koniecznością ani obowiązkiem w salonach solarium, daje on jednak możliwość świadczenie usług w pełnym zakresie, tych prozdrowotnych jak i polegających za zdrowym i zarazem bezpiecznym opalaniu z pozyskaniem brązu.